gru 01 2005

nie oN, nie Ty, ale ja!


Komentarze: 106
... Ja będę obok Kiedy nikogo nie będzie i pomyślisz, że nikomu nie zależy. Kiedy cały świat opowie się przeciwko Tobie i poczujesz się osamotniony. Ja będę obok Kiedy ten na kim najbardziej Ci zależy, nie będzie dbał o Ciebie. Kiedy ten, komu dasz swoje serce, rzuci Ci je w twarz... Ja będę obok Kiedy osoba, której zaufałeś zdradzi Cię. Kiedy ten, z którym dzielisz wszystkie myśli i tajemnice, nie będzie pamiętał nawet o Twoich urodzinach. Ja będę obok Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto Cię wysłucha. Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto otrze Twoje łzy. Ja będę obok Kiedy Twoje serce będzie tak bolało, że nie będziesz mógł nawet oddychać. Kiedy będziesz chciał już tylko położyć się i umrzeć. Ja będę obok Kiedy zaczniesz płakać słysząc smutną piosenkę. Kiedy łzy nie będą chciały przestać płynąć... Ja będę obok Więc widzisz, będę obok aż do końca. To jest obietnica, którą mogę Ci dać. Jeśli kiedykolwiek będziesz mnie potrzebował, po prostu daj mi znak, a znajdę się obok...
karmelus : :
plyn do szyb
19 grudnia 2005, 17:04
szanujesz swiruska? hahah w jaki sposob? pozniej jadac ta osobe? wez przestan teatrzyk tu odrywac dziecko ile ty masz lat? i nie wyskakuj mi tu z tekstami ze sie nie podpisze. wara od mojego nicka pff... \'co do karmelki to jej nie piecuje w innych sprawach\' yyy ; h a h a ty to umiesz rozbawic widownie ;]
P.S. \'myslisz, ze ktos sie moze zlapie na to, ze to sama wymyslilas? no coz. jezeli tak to nawina jestes. i powodzenia w szukaniu innych fajnych tekstow. moze niedlugo zaczniesz je swoja ksywka podpisywac. bo Ty tak lubisz\' i tu bez komentarza
plyn do mycia naczyn
19 grudnia 2005, 15:51
siij wate z kija swiruska !!
świruch
19 grudnia 2005, 15:48
magducha. haha. ale jej pojechalam. wez skoncz. Daria...ja Cie pojechalam? nie madziu. ja jej napisalam co mysle, ale jej nie jade, bo nic do niej nie mam, a jak cos mam to mowie ;] a kolezanek wiecej nie potrzebuje. w ogole to zauwazylam, ze malo obchodzi mnie zdanie niektorych ludzi. jezeli im sie cos nie podoba to oni maja problem. mnie juz coraz mniej obchodzi zdanie ludzi, ktorzy anonimowo po mnie jada. coz. ich sprawa. zdaje sobie sprawe, ze duzo osob mnie nie ludzi, ale tez i sporo lubi. dlatego tych pierwszych olewam. ale krytyke od osoby, ktora znam i ktora sie podpisze szanuje ;] wiec dzieki za szczerosc. ;] lol.
magducha!
19 grudnia 2005, 15:36
hmm.;] smiac mi sie chce. :D Dorga Swirusko tu karmelce \"jedziesz\" a tak to jak zadawnych czasów. Tu na hale pójda a tu jeszcze i tam.. i tak konczy sie histoia. Nie wiem co chcesz tym osiagnac. Chyba tylko to zeby miec wiecej kolezanke lub kolegów. Popis nie? i tylko to sie liczy.( u Ciebie ). A tak po za tym to cozrobiłas karmelce to przegiecie pały.. (niechce mówic głosna, chodź nie kór osoby beda wiedziec o co chodzi). No to tyle co mam do powiedzenia. Jesli czujsz sie urazona Olu to wiesz - wal w szkole na przerwie. joł!. Pozdro karmelka.
trusk.
19 grudnia 2005, 13:49
hahah ;] nie moge z tej dziecinadu ;] ten \'plyn do mycia szyb\' skoro jedziesz po innych i jak to napisalas/napisales \'skoro \\\'jej sprawa\\\' to nie powinno cie to INTERESOWAC\' hmm.. skoro Swira ma to nie interesowac to ciebie tym baardziej :PP -->
plyn do mycia naczyn
18 grudnia 2005, 20:48
nono:P :*
plyn do szyb
18 grudnia 2005, 20:15
zbieg okolicznosci ;] juz nie bede?
plyn do mycia naczyn
18 grudnia 2005, 19:50
tej plyn do szyb skarbie podlapalas odemnie nicka
plyn do szyb
18 grudnia 2005, 19:41
od poczatku sie nie czepialem ;] to byla konwersacja a ze ktos mnie od fiutow wyzywa to co poradze ;]
.
18 grudnia 2005, 17:59
miło, że sie nie czepiasz już
plyn do szyb
18 grudnia 2005, 17:57
koniec. ;] juz sie nie czepiam
te szczota ha ha ha
18 grudnia 2005, 17:28
fiucie. plyny mozgu nie maja ;] a o glebe pytasz ? a ciebie skad rodzice wzieli? ;] obok pola z kapusta bylo z pole burakami ;] o ty kurwa jestesmy rodzina
P.S. nie jąkaj sie wiatru nie ma
plyn do szyb
18 grudnia 2005, 13:57
skoro \'jej sprawa\' to nie powinno cie to INTERESOWAC. calkiem inaczej twierdzisz i inaczej mowisz. juz nie wspomne o reszcie nie chce mi sie zdzierac skoro ty i tak zaprzeczysz ;] oj nie -> to Nam szkoda Ciebie droga Swirusko. nie wiem co chcesz osiagnac tym ze jej pojedziesz... o sory tzn. wiem ale po co mowic glosno ;] skoro kazdy sie domysla. koniec komentow z naszej strony :)
świruska one more time
18 grudnia 2005, 13:17
a co do karmelki to jej nie piecuje w innych sprawach. tylko dziwi mnie to, ze chce jej sie dalej bawic w ksero po ostatniej aferze. hee. ale to jej sprawa. ;]
świruch
18 grudnia 2005, 13:14
jaa. ale mi jedziecie. ohoooh. wezcie ludzie sie chociaz normalnymi nickami podpisujcie. chcialam zauwazyc, ze to bylo dwa lata temu i coz. malo mnie obchodzilo czy jest ten cudzyslow czy nie ma. ;] haah. a karmelka nie ma teraz 12 lat. ale coz. to jest jej sprawa. a was mi szkoda. komus sie naprawde nudzilo, zeby tego na moim blogu szukac. zaaal.

Dodaj komentarz