gru 01 2005

nie oN, nie Ty, ale ja!


Komentarze: 106
... Ja będę obok Kiedy nikogo nie będzie i pomyślisz, że nikomu nie zależy. Kiedy cały świat opowie się przeciwko Tobie i poczujesz się osamotniony. Ja będę obok Kiedy ten na kim najbardziej Ci zależy, nie będzie dbał o Ciebie. Kiedy ten, komu dasz swoje serce, rzuci Ci je w twarz... Ja będę obok Kiedy osoba, której zaufałeś zdradzi Cię. Kiedy ten, z którym dzielisz wszystkie myśli i tajemnice, nie będzie pamiętał nawet o Twoich urodzinach. Ja będę obok Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto Cię wysłucha. Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto otrze Twoje łzy. Ja będę obok Kiedy Twoje serce będzie tak bolało, że nie będziesz mógł nawet oddychać. Kiedy będziesz chciał już tylko położyć się i umrzeć. Ja będę obok Kiedy zaczniesz płakać słysząc smutną piosenkę. Kiedy łzy nie będą chciały przestać płynąć... Ja będę obok Więc widzisz, będę obok aż do końca. To jest obietnica, którą mogę Ci dać. Jeśli kiedykolwiek będziesz mnie potrzebował, po prostu daj mi znak, a znajdę się obok...
karmelus : :
ale co tam
23 grudnia 2005, 17:47
wesołych świąt
satan
23 grudnia 2005, 16:42
pasta do mycia zebów, kuba, świr, mydełko fa -> zamknijcie te swoje niedojebane mordy!
pasta do mycia zębów
23 grudnia 2005, 15:53
Bardzo miło :)))) Magducha weź idź daj dupki sakowi to ci przejdzie ta złość :))))) Buziaczki!
trusk.
23 grudnia 2005, 15:41
odezwal sie ;D
Kuba ;)))
23 grudnia 2005, 14:55
ja pieprze ale z was rozjechane pizdy, weście sie kurwa ogatrnijcie wszyscy..skopiowała to skopiowała!!a wy swojke porachunki załatwiajcie na realu, każdy kurwa może na blogu powiedzieć to co myśli..weśś;// ale z was buraki, rozpierdalacie mnie waszymi przędętymi tekstami..pustymi tekstami..poprsostu takie tępe dzieci z was że az mi się śmiac chce...do domu bachory!!nie rozpierdalcie swych mózgów do końca!!FUCK YOU!! pozdro 600
margol.
22 grudnia 2005, 23:06
...
świruch
22 grudnia 2005, 22:29
buahahaha. kath. rozpieprzylas mnie tym komentem. looool. Ty sie czegos uczysz? ;D palenia fajek? ;] to jest nauka? ;D haha ;] kiepsko Ci idzie cos. Dobra. Nie mam zamiaru sie z Toba klocic. Jak dla mnie jestes zdeka ee. dwulicowa? Tu mnie jedziesz, a realu sie usmiechasz i nawet \'czesc\' powiesz. rozpierdalasz mnie. buaaah. respect!
bonzo
22 grudnia 2005, 15:21
same bonzo widze, wszystkie na realu chetne
trusk.
22 grudnia 2005, 14:35
hahaha Kasiu. ja tutaj dalam tylko 2 komenty. dla mnie to jest smieszne zeby jakis \'plyn do mycia szym\' czy ktos tam jeszcze jechal innych. wiec sie nie wtracam w te sprawe jak inni. i po tobie nie jedne bo do Ciebie akurat nic nie mam. a wiec jak cos chcesz to w realu.
22 grudnia 2005, 14:24
haha, świruska weź mnie lepiej nie porównuj do swoich koleżanek (nie mówiąc tu o Hermionie, bo ona chyba jest jedną z niewielu normalnych), ponieważ wiesz, na drabinie rozwoju umysłowego gdzieś się mijamy...
ja się przynajmniej staram czegoś uczyć z lepszym, lub gorszym skutkiem, a nie tak jak ty, podpierdalam testy i pisze gotowce. żaaaaal dziewczynko.
szacunek ;]
magducha!
22 grudnia 2005, 13:30
ee pasta do mycia zebów i ze swoim starym niech Ci possie miło kurwa?
świruska
21 grudnia 2005, 22:12
ta Olu. zgodze sie ;] Kasiu. odczep sie od Natalki. bo pokroju jest ona moze wyzszego od Ciebie skoro Ty tak piszesz i sluchasz kolezanek, ktore widocznie cos zle Ci mowia. Kathrinkooooo. Nie czepiaj sie, ani do niej, ani do mnie jakbys mogla. bo wiesz, ze zawsze mozesz mi powiedziec w realu jak cos masz. albo na gg ewentualnie. pozdro.
hermiona
21 grudnia 2005, 20:30
ludzie dajcie spokoj, jesli nie macie odwagi powiedziec komus w twarz co o nim myslicie, to chociaz piszac o tym na blogu-podpiszcie sie normalnie. nie mam zamiaru uczestniczyc w tych dyskusjach, wiec moze odwalcie sie ode mnie, bo nikogo nie ruszam. rozgrzebujecie stare sprawy dawno juz rozwiazane i wypisujecie durnoty. wszystko. [cos to gg]
kathrinka
21 grudnia 2005, 20:21
a tak poza tym, drogie dziiiiwczynki z 2f pokroju Truskawy, która najwyraźniej nie umie się podpisać własnym nickiem (kurwa, jeszcze się tym chwali swoim koleżanką, które mi wszystko \"uprzejmie donoszą\"!). uważajcie sobie, bo pewnego pięknego dnia się doigracie. a ten dzień nieubłagalnie nadchodzi. gdyż nie jesteście mną, by wszystko się wam udawało. nie, nie.
21 grudnia 2005, 20:07
haha, aż jestem pod wrażeniem. już dawno nie robiłam wczuty w to, że ktoś mnie wyzywa, bo miałam gorsze problemy... ale teraz?! haha, zabawę czas zacząć! zbliża się sezon zimowy i nudne popołudnia, gdzie dziwne, niekochane dzieci będą fajniejsze jak komuś anonimowo pojadą w komentach, czy tak jak dziś, podłączą się z drugiego numeru gg myśląc, że nie wiem, z kim rozmawiam. joł!
aaa! i muszę pozdrowić moich zaćpanych kolegów, jak nie zapomnę... bo wiecie, mam już tak zajarany i zafecony mózg (poza tym, za dużo Butaprenu i opiatów), że nie pamiętam takich rzeczy :lol: ... magda, masz mi przypomnieć! :P ;]

hahaha, pozdro my dear friends!

Dodaj komentarz